poniedziałek, 26 marca 2012

Tofucznica

Jak widać na razie poruszam się po kanonie wegekulinarnym.

Tofucznica to było coś, czego bardzo mi brakowało do tej pory w śniadaniach, które ograniczałam do musli z mlekiem sojowym i kanapek z pastą z ciecierzycy, względnie z wędliną sojową.

Mmm, pychota!


Przepis pochodzi z puszka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz